Na nagraniu wyraźnie widać, że zrobiłby znacznie więcej, gdyby nie to, że kierowca atakowanego pojazdu zamknął się od środka…
Zdarzenie miało miejsce 23 stycznia na ulicy Zamenhofa, a upublicznił je profil “Stop chamstwu na drodze” YT. Na nagraniu widać, jak fordowi zajeżdża drogę fiat punto. Kierowca forda postanowił wziąć odwet na prowadzącym fiata i na na światłach wysiadł z samochodu, by powiedzieć mu kilka “ciepłych” słów.
Najwidoczniej jednak prowadzący fiata nie zamierzał uczestniczyć w tej dyskusji, bo ani nie wysiadł, ani nie otworzył okna i nie próbował dyskutować. Kierowca forda wyładował się więc na… wycieraczkach, które powyginał, oraz lusterku, które złożył. Sądząc z zachowania, chciał zrobić coś więcej, ale najwyraźniej z innymi elementami auta już mu się to nie udało.