Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Poznań: Ile zapłacimy za komunikację miejską? Może być drogo…

Od jakiegoś czasu znaliśmy już wstępny zarys nowego cennika komunikacji miejskiej, który przygotowuje miasto dla mieszkańców. Teraz poznaliśmy propozycje ZTM. Będzie drogo…

Na wstępie należy zaznaczyć, że zaproponowane ceny są jedynie propozycją. Żeby weszły w życie muszą zostać zaakceptowane przez radnych miejskich. Nowe ceny miałyby wejść w życie 1 lipca 2020. 

Poznań: Cztery złote za jazdę przez piętnaście minut? Znamy propozycje cen biletów

Linia miasta jest niezmienna. Winę za konieczność wprowadzenia podwyżek według władz Poznania ponosi rząd Prawa i Sprawiedliwości. Wszystkiemu winne są zmiany w podatku PIT, które chociaż są bardzo korzystne dla obywateli naszego kraju, to jednocześnie wiązały się z ograniczeniem dopływu pieniędzy samorządom. – Zmiany nie będą musiały być wprowadzone, jeżeli rząd zwróci samorządowi kwoty poniesione na oświatę i wynikające z mniejszych wpływów z PIT – czytamy w komunikacie ZTM dotyczącym propozycji nowych cen.

Odrzucając polityczny konflikt przejdźmy od razu do konkretów…

Ceny biletów w Poznaniu. Ile zapłacimy od lipca?

Jedno jest pewne. Zapłacimy więcej. Dużo więcej. Podwyżki cen biletów mogą sięgnąć do nawet 30 procent. Duże zmiany odczują wszystkie osoby sporadycznie korzystające z komunikacji miejskiej. Miasto planuje likwidację biletów 10-minutowych i zastąpienie ich 15-minutowymi. Oczywiście za tym pójdzie wzrost jego ceny i to dość znaczący. Obecnie bilet kosztuje 3 złote. Po podwyżce będzie to już o złotówkę więcej. – Za dodatkową złotówkę pasażerowie zyskają dodatkowe pięć minut – podkreśla Jan Gosiewski, Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu.

Ceny pozostałych biletów czasowych liczonych w minutach również wzrosną o złotówkę. W przypadku biletu 24-godzinnego podwyżka będzie bardziej odczuwalna – ma wynieść aż trzy złote. Za siedem dni możliwości jazdy będziemy już musieli zapłacić aż 10 złotych więcej. I to tylko w strefie A. W pozostałych strefach podwyżki są jeszcze bardziej dotkliwe. 

Wyższe ceny odczują wszyscy. Masa poznaniaków preferuje jazdę przy użyciu karty PEKA, dzięki czemu płacą za przejechane przystanki. Opłata w tym wypadku jest degresywna, czyli im dalej jedziemy tym cena za każdy kolejny przystanek jest niższa. To się akurat nie zmieni. Wzrosną natomiast ceny za kilka pierwszych przystanków. – Proponujemy wprowadzenie zmian cen za przystanki od pierwszego do siódmego. Cena za ósmy przystanek i każdy kolejny pozostaje bez zmian – wyjaśnia Jan Gosiewski.

Ze względu na to, że każdy kolejny przystanek ma inną cenę, tutaj podwyżkę najlepiej będzie wyjaśnić na przykładzie. Obecnie za przejechanie ośmiu przystanków płacimy 2,68 złotego. Po zmianach będzie to 3,16 zł. Jest to wzrost o 18 procent. W przypadku przejechania trasy do czterech przystanków ceny mogą wzrosnąć nawet do 20 procent!

Podwyżek nie unikną też kupujący co miesiąc bilety okresowe. Tutaj sytuacja jest nieco skomplikowana ponieważ inna stawka obowiązuje osoby odprowadzające podatki na terenie miasta lub jednej z gmin z którymi miasto ma podpisane porozumienie (Czerwonak, Dopiewo, Duszniki, Luboń, Kaźmierz, Kleszczewo, Komorniki, Kostrzyn, Kórnik, Mosina, Murowana Goślina, Pobiedziska, Puszczykowo, Rokietnica, Suchy Las, Swarzędz, Szamotuły, Tarnowo Podgórne i Zaniemyśl), a inna wszystkich pozostałych.

Obie grupy łączy to, że zapłacą więcej. Mieszkańcy Poznania i sąsiednich gmin muszą się zmierzyć ze wzrostami cen o 20 procent. Reszta osób, która postanowi kupić bilety okresowe będzie zmuszona zapłacić aż 30 (!) procent więcej!

Na koniec prorodzinny i prosenioralny postanowił uderzyć w obie te grupy. Dotychczas duże rodziny oraz seniorzy mogli jeździć komunikacją miejską za stosunkowo symboliczne stawki. W propozycjach przygotowanych przez ZTM zarówno jedna, jak i druga grupa będzie zmuszona zapłacić prawie dwa razy więcej niż dotychczas.

Wszystkie zmiany, które zaproponował ZTM można znaleźć tutaj.

Strona głównaPoznańPoznań: Ile zapłacimy za komunikację miejską? Może być drogo...