Prace przy wiadukcie w ciągu ulicy Kurlandzkiej i drugim, w ciągu ulicy Gołężyckiej, idą pełną parą, jak to sprawdził Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. I oba wiadukty mają być gotowe jeszcze w tym roku.
Przy wiadukcie w ciągu ul. Kurlandzkiej trwają już przygotowania do zabetonowania płyty. Gotowa jest instalacja kanalizacji deszczowej, a także części rond po obu stronach wiaduktu. Trwa przygotowanie konstrukcji pozostałych odcinków jezdni. Zamontowano też już ekrany akustyczne. W rejonie inwestycji posadzonych będzie ponad 9,3 tys. drzew, krzewów i bylin, w tym około 170 drzew w ramach nasadzeń rekompensacyjnych. Zakończenie prac zaplanowano na koniec 2021 roku.
Równie szybko posuwają się roboty przy wiadukcie w ciągu ul. Gołężyckiej – tu zamontowano już płytę wiaduktu, trwają prace związane z montażem jej izolacji, a wkrótce wykonane zostaną kapy chodnikowe. Po remoncie znacznie zwiększą się bezpieczeństwo oraz komfort ruchu. To bardzo ważna inwestycja – zwłaszcza dla mieszkańców południowo-wschodniej części Poznania. Po zakończeniu remontu wiaduktu będzie można uruchomić połączenie autobusowe nowej pętli przy ul. Unii Lubelskiej z Minikowem. Dzięki temu pasażerowie szybciej dostaną się do centrum miasta.
Zakończenie robót tu także jest planowane na czwarty kwartał tego roku – wszystko więc wskazuje na to, że po obu wiaduktach, ku radości kierowców, jeszcze w tym roku będą mogły przejechać samochody.
UMP
