Okolice Lechickiej i Naramowickiej to najbardziej zakorkowana dziś część miasta. W weekend zmieniono tam organizację ruchu, co zdezorientowało kierowców. Tradycyjnie też swoje trzeba odstać na S11.
Nowa organizacja ruchu i konieczność objazdów w rejonie Naramowickiej i Lechickiej jest najwidoczniej dla wielu kierowców nie do ogarnięcia. Korki są już nie tylko na Naramowickiej i Lechickiej, ale też na Serbskiej i Wilczaku. Tę trasę lepiej omijać przez kilka najbliższych dni, dopóki kierowcy nie przyzwyczają się do zmian.
Tradycyjnie stoi też S11, dziś od Koninka, na szczęście to już ostatnie dni prac i znoszone są kolejne ograniczenia, więc kierowcom z dnia na dzień będzie się jeździło łatwiej.
W Poznaniu trzeba się nastawić na stanie w korkach na Niestachowskiej i Żeromskiego przy św. Wawrzyńca, Grunwaldzkiej, Hetmańskiej a także Głogowskiej. Na Łazarzu z dodatkowymi utrudnieniami trzeba się liczyć od 9.00 rano – na skrzyżowaniu Dmowskiego i Hetmańskiej zaczynają się prace przy zmianie organizacji ruchu. Hetmańska jest zwężona, został zamknięty lewoskręt i przejazd na wprost ul. Dmowskiego.
ZDM dziś prowadzi prace na ul. Biskupińskiej, gdzie zostanie wygrodzona część pasa jezdni. Wygrodzenia możliwe są także na wiaduktach nad A2, gdzie czyszczone będą wpusty kanalizacyjne.
