Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Poznań: Co dalej z branżą targową? “Zaledwie godziny dzielą nas od momentu, w którym przestaną obowiązywać aktualne obostrzenia sanitarne”

Limity w organizacji imprez targowych obowiązujące ze względu na pandemię, są ważne tylko do 31 sierpnia. Zostało więc tylko kilka dni – a branża nadal nie wie, co będzie dalej.

Polska Izba Przemysłu Targowego 24 sierpnia złożyła na ręce ministra Adama Niedzielskiego apel w sprawie przedstawienia informacji w zakresie dalszych warunków realizacji targów oraz zmian w obostrzeniach, limitach i wytycznych mających skutek dla branży targowej.

– Zaledwie godziny dzielą nas od momentu, w którym przestaną obowiązywać aktualne obostrzenia sanitarne dla branży targowej – mówi Tomasz Kobierski prezes Rady Polskiej Izby Przemysłu Targowego i prezes MTP. – Nadal jednak nie wiemy, jakie zmiany czekają nas po 31 sierpnia 2021 roku, a co za tym idzie – w jaki sposób przeprowadzać zaplanowane i niemal dopięte na ostatni guzik wydarzenia targowe, które rozpoczną się już 1 września.

Prezes MTP podkreśla, że zainteresowanie targami jest duże, co można było zaobserwować w czasie sierpniowych wydarzeń, które przyciągały wielu zainteresowanych, na przykład w Poznaniu podczas Animal Fest Summer czy w Gdyni, gdzie odbywały się międzynarodowe pokazy lotnicze Aerobaltic.
– To tylko przedsmak wydarzeń planowanych na terenie kraju w okresie jesiennym – zwraca uwagę prezes Kobierski. – Łącznie do końca 2021 roku w Polsce ma odbyć się ponad 100 wydarzeń targowych o różnym profilu – krajowym i międzynarodowym. Dziś jednak stoimy w martwym punkcie. Na Międzynarodowych Targach Poznańskich 31 sierpnia rozpocznie się prestiżowe wydarzenie pod szyldem ITM Industry Europe, które potrwa do 3 września. Trudno będzie wytłumaczyć międzynarodowym gościom nagłą zmianę obostrzeń sanitarnych, limitów czy zakazów z dnia na dzień, bez wcześniejszego przygotowania i poinformowania.

Zdaniem prezesa taka sytuacja obciąża nie tylko wizerunek targów jako organizatora imprezy, ale i państwa rozumianego jako instytucja, ponieważ przewidywalność to klucz do budowania relacji i zaufania z partnerami.
Wielu zwiedzających już nabyło bilety na nadchodzące wydarzenia, a brak informacji dotyczących planowanych obostrzeń spowoduje niepotrzebny chaos i dezorganizację, zarówno wśród wystawców, jak i gości

– Kiedy komentowałem bieżącą sytuację branży targowej w lipcu, wskazywałem, że musi ona znać choćby zarys strategii na trzy lub cztery najbliższe miesiące, by planować scenariusze dla takich przedsięwzięć, jak targi, kongresy czy wystawy – tłumaczy Tomasz Kobierski. – Dla naszej branży to kluczowy wymóg, by mogła płynnie funkcjonować. Niestety, od ostatniej zmiany rozporządzania (weszło w życie 26 czerwca br.) w sprawie limitu osób na metr kwadratowy nie poznaliśmy możliwych wariantów zmian legislacyjnych po 31 sierpnia br. ani nie otrzymaliśmy informacji na temat zapowiadanego bonu targowego czy innych form wsparcia branży. Stawia to nas w niezwykle trudnej sytuacji, dlatego apelujemy, głosem Polskiej Izby Przemysłu Targowego, o pilne pochylenie się nad propozycjami rozwiązań dotyczących obostrzeń. Bez tej wiedzy stoimy na legislacyjnym i organizacyjnym rozdrożu, od którego dzielą nas już nie dni, a godziny.

Strona głównaBiznes i FinansePoznań: Co dalej z branżą targową? "Zaledwie godziny dzielą nas od momentu,...