czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Bocian ze Śródki wrócił na… Śródkę

Jak poinformowało poznańskie zoo, słynny bocian ze Śródki wrócił już na dzielnię. Ptak został zmierzony, zważony, zbadany przez weterynarzy i wypuszczony na wolność. Oczywiście na Śródkę.

Jak przypomina zoo, bocian trafił do ogrodu na początku lutego ze względu na surową zimę i śnieg, które sprawiały, że bocianowi w centrum miasta trudno było znaleźć pożywienie. W dodatku z jeziora Malta, gdzie ptak często żerował, akurat tej zimy została spuszczona woda, a dno jeziora oczyszczone, co się robi raz na cztery lata.

“Ptak przezimował u nas na ptasim zimowisku, w towarzystwie innych azylowych bocianów” – poinformowało zoo na swoim profilu społecznościowym. – “Miał mieć na imię Artur, na cześć pracownika, który go odłapał, ale okazało się, że bocian to pani bocianowa. Dlatego mówimy na nią Arczi…”

Jednak ponieważ już nadeszła wiosna, choć może dziś trudno w to uwierzyć, to pracownicy zoo rozpoczęli przygotowania do wypuszczenia pani bocianowej na wolność.

“Kilka dni temu, z pomocą dr Marcina Tobółki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, dokonano oględzin stanu zdrowia i kondycji bociana, ptak został zważony, zmierzony, spisano numery obrączek” – zaraportowało zoo. – “Słynny śródecki bocian powrócił na wolność!”.

Także będąc na Śródce rozglądajcie się uważnie za Arczi, bo na pewno jest gdzieś w okolicy…

Zoo

Strona głównaLifestylePoznań: Bocian ze Śródki wrócił na... Śródkę