Początek roku akademickiego wyraźnie widać na poznańskich ulicach. Poranne korki dziś są znacznie dłuższe i zdecydowanie jest ich więcej. Tłok jest też w pociągach i mamy więcej kolizji. Gdzie postoimy najdłużej?
Tradycyjnie na S11 mamy korek od Koninka, a sytuacji nie poprawiła kolizja na skrzyżowaniu Magazynowej i Telewizyjnej. Zakorkowane są także dojazdy do “jedenastki”. Tu jest zdecydowanie najgorsza sytuacja w mieście.
Kłopoty z przejazdem są także na A2. Węzeł we Wrześni został już zamknięty, kierowcy mają do dyspozycji objazdy przez DK92 i DK15 i zamkniecie było zapowiadane, ale i tak na miejscu panuje ogromne zamieszanie, no i oczywiście tworzą się korki.
Wyjątkowo nie było kolizji na węźle Poznań Zachód, za to tuż po ósmej na A2 w Krzesinach bus uderzył w tył ciężarówki z ziarnem. Nikomu nic poważnego się nie stało, ale bus został skasowany, pas w kierunku Warszawy jest zablokowany, a A2 – zasypana ziarnem. Sprzątanie tego wszystkiego trochę potrwa.
W samym Poznaniu około godziny 7.00 na skrzyżowaniu Jana Pawła II i Baraniaka doszło do zderzenia samochodów osobowych i motocykla. Nikomu nic poważnego się nie stało, ale obie ulice są zakorkowane i przejazd nimi jest mocno utrudniony. Najgorsza sytuacja jest na wjazdach od strony Śródki i Berdychowa.
Tradycyjnie stoi też Głogowska przed wiaduktem Kosynierów Górczyńskich, Niestachowska na całym odcinku i Królowej Jadwigi. Tłoczono jest też w pociągach. Jak informują nasi Użytkownicy, przyjeżdżające do Poznania pociągi lokalne są przepełnione, wielu pasażerów w Mosinie i Puszczykowie musiało zostać na peronie, bo nie weszło do pociągu, nieco mniejsze problemy mieli pasażerowie od strony Wronek i Szamotuł, ale tam także podróżni jechali w tłoku.
Pierwszy dzień roku akademickiego i pierwszy dzień Polagry jest wyraźnie widoczny na drogach. Jedźcie ostrożnie!