czwartek, 28 marca, 2024

Posłanka Joanna Jaśkowiak podsumowała półmetek kadencji. “To był niezwykle intensywny czas”

370 interpelacji, praca w 12 grupach parlamentarnych, 70 interwencji w sprawach poznaniaków i bardzo szerokie spektrum działań: od psychologów w szkołach po walkę o prawa kobiet i dworzec PKP. Posłanka Joanna Jaśkowiak podsumowała dwa lata pracy w Sejmie.

“Podczas dwóch lat mojej pracy posłanki złożyłam 370 interpelacji, z czego w ostatnich dwunastu miesiącach ponad 260” – wylicza posłanka. – “W związku z obecnym kryzysem w sektorze ochrony zdrowia najczęściej w drugim roku pracy pisałam do Ministerstwa Zdrowia – 134 interpelacje. Niestety to jeden z tych resortów, który nie reaguje w ustawowym terminie i zdarza się, że niektóre odpowiedzi spływają nawet po 5 miesiącach”.

Posłanka zajęła się też refundacją leków w terapii onkologicznej, co przyczyniło się do zwiększenia dostępności wyboru terapii – dzięki jej interpelacji przywrócono lek Kadcyla do koszyka refundowanych terapii. Joanna Jaśkowiak walczyła też o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży: od większych pieniędzy na lecznictwo psychiatryczne po większą liczbę etatów dla psychologów w szkołach. I tak jak zapewnienie dodatkowych pieniędzy udało jej się uzyskać, tak z psychologami poszło gorzej.
“Niestety Ministerstwo Edukacji i Nauki skupia się na programie nauczania, na pracy nauczycieli, na zwiększeniu władzy kuratoriów, a zapomina o potrzebach ucznia” – podsumowała.

Posłanka zaangażowała się też w prace nad przywróceniem w Poznaniu dworca PKP i była inicjatorką oraz gospodynią posiedzenia Wielkopolskiego Zespołu Parlamentarnego w sprawie poznańskiego węzła kolejowego.
“Zaprosiłam na to spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury, PKP PLK, miasta a także specjalistów w zakresie nowoczesnego transportu szynowego: p. Piotra Malepszaka i p. dr Michała Beima. Poznański dworzec pod względem przepustowości jest największym portem w Polsce, jednak jego infrastruktura jest skrajnie niefunkcjonalna, a brak konstruktywnych decyzji w sprawie modernizacji sprawia, że będę nadal aktywnie działała w tym temacie” zapewniła.

Joannę Jaśkowiak można też było spotkać regularnie w mieście w ramach akcji „Posłanka na fyrtlu”, czyli dyżurach poselskich w terenie, żeby ułatwić kontakt obywatelom i zmniejszyć dystans pomiędzy wyborcami a politykami.
“W ramach tej inicjatywy spotkałam się z mieszkańcami Poznania. Dzięki rozmowom i wymianie zdań dowiedziałam się o najbardziej nurtujących problemach w konkretnych dzielnicach Poznania i jeśli sytuacja pandemiczna na to pozwoli, spotkania będą kontynuowane” – obiecała.

Posłanka uczestniczyła też w działaniach przeciwko poszukiwaniom złóż gazu i ropy naftowej na terenie ujęcia wody pitnej dla Poznania.
“Otrzymana odpowiedź od Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Surowcowej Państwa i jednocześnie Głównego Geologa Kraju, pana Piotra Dziadzio, pozwala mi wierzyć, że na działania spółki Geofizyka Toruń będzie nałożona kontrola” – podsumowała. – “Nie ma mojej zgody na działania zagrażające środowisku, nawet tak dużych przedsiębiorstw jak spółki skarbu państwa”.

Joanna Jaśkowiak przyłączyła się też do walki o fotoradar na Hetmańskiej, o co postulowała Rada Osiedla Świętego Łazarza – i co udało się osiagnąć przy współpracy posła Adama Szłapki, z którym wspólnie wysłali interpelację w tej sprawie do Ministerstwa Infrastruktury.

“Obecnie jestem członkinią Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach, a także Podkomisji Stałej ds. nowelizacji prawa cywilnego. Zaledwie przez dwa miesiące wchodziłam w skład Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Zrezygnowałam z
prac w tej Komisji, gdyż sposób procedowania w niej w żaden sposób nie służył ani sprawiedliwości, ani prawom człowieka” – wyjaśnia posłanka. – “Uczestniczę w działaniach 12 grup parlamentarnych, między innymi w Parlamentarnym Zespole ds. Ochrony Pojezierzy Wielkopolskich, Wielkopolskim Zespole Parlamentarnym, Parlamentarnym Zespole Praw Kobiet i Parlamentarnym Zespole Świeckie Państwo. W tym roku niezwykle istotne stały się prace w Parlamentarnym Zespole „Wprowadzenia Edukacji Prawnej w Szkołach”. Dostrzegam także potrzebę szybkiego i systemowego działania w zakresie poprawy stanu polskiej diabetologii, stąd moje zgłoszenie się do Parlamentarnego Zespołu ds. Cukrzycy”.

Posłanka przeprowadziła ponad 70 interwencji podejmowanych na wniosek instytucji, ale także poszczególnych obywateli. Wielokrotnie interweniowała w sprawach mieszkaniowych, przedłużających się formalności w Wydziale Spraw Cudzoziemców w WUW i osób pokrzywdzonych przez urzędy, instytucje lub pracodawców. Regularnie odwiedza też poznański oddział Centrum Praw Kobiet, spotyka się z działaczami Młodzieżowego Strajku Klimatycznego i Fundacji na Rzecz Praw Ucznia.

Joanna Jaśkowiak zaprosiła także w sierpniu dzieci i młodzież z gminy Komorniki, do Sejmu RP.
“Bardzo ważna jest dla mnie edukacja i poszerzanie horyzontów” – wyjaśniła. – “Młodzi ludzie mogli zobaczyć makietę wszystkich zabudowań, a na sali plenarnej popisali się dużą wiedzą na temat funkcjonowania instytucji państwowych. O ile sytuacja epidemiczna na to pozwoli, będę starała się każdego roku taki wyjazd zrealizować dla dzieci i młodzież z naszego powiatu”.

Drugi rok pracy poselskiej podsumowała jako niezwykle intensywny, ale też bardzo trudny.
“To przede wszystkim czas wzmożonego zainteresowania problemami społecznymi, który przypadł w okresie niezwykle trudnym, gdy skrajnie spolaryzowane społeczeństwo boryka się z najwyższą od lat inflacją, podwyżkami cen mediów, kolejnymi falami pandemii i lęku o zdrowie swoje i najbliższych” – mówi Joanna Jaśkowiak. – “To czas, kiedy kobiety znów muszą walczyć o podstawowe prawo do
stanowienia o swoim ciele. Jestem przekonana, że ten niezwykle intensywny okres, choć trudny i czasami frustrujący, będzie też ważną podwaliną do mojej dalszej pracy posłanki na Sejm RP”.

Źródło: mat. pras.

Strona głównaPoznańPosłanka Joanna Jaśkowiak podsumowała półmetek kadencji. "To był niezwykle intensywny czas"