To będzie pierwszy Marsz Równości w Pile. “Po raz pierwszy w Pile odbędzie się święto akceptacji, równości oraz dumy na przekór nienawiści, która zawłaszcza kolejne aspekty życia publicznego” – piszą organizatorzy.
Do tej pory wszyscy chcący uczestniczyć w takim marszu wybierali się do Poznania., W tym roku chcą zorganizować swoją demonstrację.
“Razem dodajmy sił lokalnej społeczności LGBT+ oraz innym osobom wykluczonym w naszym regionie poprzez naszą solidarność. Chcemy równości! Dla osób bez względu na orientację seksualną, poczucie własnej płci, niepełnosprawność, wygląd, pochodzenie, majętność, czy wiek. Dlatego w 2020 roku, po raz pierwszy w historii Piły wspólnymi siłami, zorganizujemy Marsz Równości w Pile” – piszą organizatorzy na stronie zbiórki na organizację marszu.
Zbiórka odbywa się w portalu zrzutka.pl i zebrane w ten sposób pieniądze organizatorzy pilskiego Marszu Równości chcą przeznaczyć na zakup tęczowych flag i banerów, nagłośnienie, promocję marszu i może imprezy towarzyszące, jak warsztaty czy spotkania edukacyjne. Wyliczyli, że potrzeba im na to około 10 tys. zł, ale deklarują, że nawet jeśli nie uda im się tyle zebrać – i tak przejdą przez miasto.
Marsz ma być odpowiedzią między innym na wydarzenia w Białymstoku i protestem przeciwko mowie nienawiści nie tylko wobec osób LGBT+, ale wszystkich różniących się w jakikolwiek sposób, na przykład rasą czy religią. Marsz ma uświadomić, ze wszyscy jesteśmy różni – ale wszyscy też jesteśmy równi.
Organizatorzy już muszą się mierzyć z potężnym hejtem, tak internautów, jak i prawicowych mediów. Wyśmiewane jest nawet logo marszu – internauci piszą, że wygląda “jakby jeleń puścił tęczowego bąka” i zapowiadają kontrmanifestację. Nie zmniejsza to jednak – jak zapewniają – ich determinacji w dążeniu do celu.
el
