Dziecko zostało znalezione przed godziną 19.00 w piątek, 3 grudnia. Powiesiło się. Krewni rozpoczęli reanimację dziewczynki, później przejęło ją pogotowie, ale nie udało się jej uratować.
Dziewczynkę znalazł jeden z jej krewnych. Natychmiast wezwał pogotowie, rozpoczęto też od razu reanimację. Służby, w tym policja i ratownicy medyczni, dotarli na miejsce po kwadransie i przejęli ratowanie dziecka. Na miejsce wezwano też śmigłowiec LPR.
Niestety, mimo wysiłków wszystkich zaangażowanych w akcję dziewczynki nie udało się uratować. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo.
Źródło: ostrow24.tv