Około południa mieszkańcy Obornik zobaczyli unoszące się na wodzie ciało. Policja na chwilę obecną nie potwierdza czy chodzi o zaginionego w Poznaniu Michała Rosiaka.
Obecnie policja prowadzi czynności identyfikacyjne. W pierwszej kolejności o ich wynikach zostanie poinformowana rodzina. Godzinę temu na swoim profilu na facebooku, detektywy którzy byli zaanagoważni w poszukiwania zamieścili następującą informację: “Niestety nasze tragiczne ustalenia okazały się prawdziwe… Spoczywaj w pokoju.”
Może to oznaczać, że rodzina już oficjalnie została poinformowana.
Michał Rosiak zaginął w Poznaniu w połowie stycznia. Student Politechniki bawił się w okolicach Starego Rynku, a następnie z niezrozumiałych powodów udał się w stronę Winograd (mieszkał w innym kierunku). Ślad po nim urwał się w okolicach przystanku autobusowego w pobliżu dworca na Garbarach. Jest to miejsce położone bardzo blisko rzeki, a jednocześnie całkowicie nie zabezpieczone…