27 lipca 2024 roku doszło do tragicznego wydarzenia nad Zalewem Blewązka w Kobylej Górze. Spokojny wypoczynek nad wodą zamienił się w dramatyczną akcję ratunkową, gdy jeden z kąpiących się mężczyzn zniknął pod powierzchnią wody.
Około godziny 15:48 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie otrzymało alarmujące zgłoszenie. Natychmiast po otrzymaniu informacji, ratownicy wodni pełniący dyżur na terenie akwenu rozpoczęli poszukiwania zaginionego mężczyzny.
Na miejsce skierowano lokalne jednostki wyposażone w sprzęt do ratownictwa wodnego. Ze względu na powagę sytuacji, wezwano również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Sieradza i Poznania. Do akcji włączono także Ochotniczą Straż Pożarną z Mosina, dysponującą zaawansowanym sprzętem do pracy pod wodą.
Poszukiwania trwały kilka godzin. Wykorzystano nowoczesne technologie, w tym sonar i robota podwodnego, aby zlokalizować zaginionego. Mimo intensywnych wysiłków i zaangażowania wielu służb, gdy udało się wydobyć mężczyznę z wody, było już za późno, by uratować mu życie.