Policyjny pies tropiący o imieniu Rambo odegrał kluczową rolę w odnalezieniu mężczyzny poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości. Zdarzenie miało miejsce 9 września 2024 roku w okolicach Powidza w województwie wielkopolskim.
Sytuacja rozpoczęła się od rutynowej kontroli drogowej na ulicy Warszawskiej w Powidzu. Funkcjonariusze zatrzymali do sprawdzenia kierowcę fiata. W trakcie weryfikacji danych w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Zanim jednak policjanci zdążyli podjąć odpowiednie kroki, kierowca niespodziewanie odjechał z miejsca kontroli.
Wkrótce odnaleziono porzucony i zamknięty samochód w pobliskim lesie. Stało się jasne, że poszukiwany kontynuował ucieczkę pieszo w nieznanym kierunku. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, na miejsce wezwano dodatkowe siły policyjne, w tym przewodnika psa służbowego, starszego sierżanta Mateusza Pytla z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, wraz z jego czworonożnym partnerem, Rambo.
Pies tropiący szybko podjął trop i poprowadził policjantów leśnymi ścieżkami. Po przebyciu około 1300 metrów, Rambo doprowadził funkcjonariuszy bezpośrednio do poszukiwanego mężczyzny, który ukrywał się na końcu jednej z leśnych dróżek.
Po zatrzymaniu mężczyzna został przekazany policjantom ze Słupcy w celu przeprowadzenia dalszych czynności. Skuteczna akcja poszukiwawcza z udziałem psa policyjnego po raz kolejny udowodniła, jak ważną rolę odgrywają czworonożni funkcjonariusze w pracy organów ścigania.