W Wolsztynie doszło do kolejnego przypadku oszustwa telefonicznego, które skończyło się dużymi stratami finansowymi dla poszkodowanego. Do mieszkańca miasta podczas pracy zadzwoniła osoba podającą się za pracownika banku. Oszust poinformował mężczyznę o próbie wyłudzenia kredytu na jego konto, co miało doprowadzić do serii manipulacji, kończących się utratą 32 tysięcy złotych przez poszkodowanego.
Policja z Wolsztyna, która przyjęła zawiadomienie o przestępstwie, bada sprawę pod kątem oszustwa. Mężczyzna otrzymał telefon od rzekomego pracownika banku, który poinformował go o konieczności złożenia zawiadomienia o próbie wyłudzenia kredytu. Niedługo później, sprawca skontaktował się ponownie, tym razem z innego numeru, twierdząc, że konieczne jest natychmiastowe zabezpieczenie środków na koncie ofiary.
Podając szczegółowe instrukcje, oszust nakłonił mężczyznę do wypłaty gotówki z bankomatu i wpłacenia jej na nowo podane konto, które miało być “bezpieczne”. W trakcie transakcji, sprawca podawał precyzyjne informacje dotyczące kodów BLIK i nominałów banknotów. Gdy mężczyzna zrealizował wszystkie polecenia, nie mógł już uzyskać dostępu do przelanych środków.
Policja przypomina i ostrzega, że w sytuacji otrzymania podejrzanych telefonów należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z bankiem, najlepiej osobiście lub poprzez oficjalny, znany numer telefonu. Pod żadnym pozorem nie należy postępować zgodnie z poleceniami niezweryfikowanych osób. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, a każdy podejrzany przypadek powinien być zgłaszany lokalnym organom ścigania.