czwartek, 28 marca, 2024

Minister Niedzielski: “Nie zamkniemy szkół”

Minister zapowiedział też, że nie będzie kolejnego lockdownu, bo Polska nie może sobie na niego pozwolić. Jednak ostateczne decyzje będą zapadać dopiero na początku listopada, bo wszystko zależy od liczby zakażeń.

Na razie, jak przyznaje minister, sytuacja z zakażeniami rozwija się nie tak, jak przewidywał resort zdrowia, a najbliższe 7 dni będzie decydujących, jeśli chodzi o ewentualne dodatkowe obostrzenia. Jeśli w końcu października będzie powyżej 7 tys. zakażeń, to zapewne zapadną decyzje o dodatkowych obostrzeniach – w niektórych regionach kraju. Jednak zamknięcie szkół i lockdown to ostateczność, której za wszelką cenę rząd będzie chciał uniknąć.

Najgorsza sytuacja jest na Lubelszczyźnie – tam w szpitalach przebywa aż 1000 pacjentów. Dla porównania, w znacznie większym i liczącym więcej mieszkańców województwie mazowieckim w szpitalach jest 750 osób. jednak, jak zwrócił uwagę minister, łóżek covidowych stale przybywa, a każdy wojewoda ma rezerwy, któ©e może w każdej chwili uruchomić. Na Lubelszczyźnie jest dostępnych ponad 1300 łóżek i będą nowe, jeśli okażą się potrzebne.

Województwa lubelskie i podlaskie są w najgorszej sytuacji epidemiologicznej i jeśli trzeba będzie wprowadzać dodatkowe obostrzenia – to przede wszystkim tam. Jak powiedział minister, brana wtedy będzie pod uwagę nie tylko liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców, ale także poziomem wyszczepienia i obłożenie szpitali. Średnia z 7 dni 48 zakażeń na 100 tys. mieszkańców zapewni regionowi miejsce w czerwonej strefie, a 24 zakażenia na 100 tys. 0 w żółtej.

Minister zwrócił też uwagę, że gdyby Polacy przestrzegali obecnie obowiązujących obostrzeń – te dodatkowe zapewne nie musiałyby być wprowadzane. Ale dyscyplina społeczna bardzo się rozluźniła i to także jest powodem wzrostu zakażeń. Dlatego kolejnym krokiem bedą częstsze kontrole policji w komunikacji publicznej, czy pasażerowie przestrzegają zasady noszenia maseczek.

Źródło: Onet.pl

Strona głównaWiadomości z PolskiMinister Niedzielski: "Nie zamkniemy szkół"