piątek, 29 marca, 2024

Międzychód: Aptekarze protestują przeciwko nocnym dyżurom

Zdaniem farmaceutów z powiatu międzychodzkiego pełnienie nocnych, weekendowych i świątecznych dyżurów jest bezcelowe, bo w tym czasie prawie nikt nie przychodzi do apteki, a oni, jako firmy, muszą ponosić dodatkowe koszty.

Aptekarze wystosowali w tej sprawie pismo do zarządu powiatu międzychodzkiego, bo to on wyznacza dyżury aptek. Napisali w nim, że w nocy w aptekach pojawiają się pojedynczy klienci, bo jeśli ktoś ma poważny problem ze zdrowiem, to jedzie do szpitala, a nie idzie do apteki. Zysk osiągany podczas tych nocnych dyżurów nie równoważy ponoszonych kosztów. A przecież apteki to prywatne firmy. Podczas dyżurów muszą dopłacać do interesu i nikt nie zwraca im tych pieniędzy.

Dodajmy, że zgodnie z prawem takie dyżury może pełnić jedynie magister farmacji, tymczasem średnia magistrów farmacji w statystycznej polskiej aptece to 1,78, co oznacza, że w wielu aptekach wszystkie dyżury pełniłaby stale jedna i ta sama osoba. Przecież nikt nie może pracować non stop, a już na pewno nie w tym zawodzie, gdzie każda pomyłka będąca wynikiem zmęczenia może mieć katastrofalne skutki.

Zdaniem aptekarzy nocne i świąteczne dyżury nie mają medycznego uzasadnienia, nie są oni też służbą państwową, jak policja czy pogotowie ratunkowe, by mieć obowiązek pracy non stop – i to takiej, za którą nikt im nie płaci, zmuszając przy tym do ponoszenia jej kosztów. Dlatego od 1 października międzychodzkie apteki nie dyżurują w nocy. Protest podpisali przedstawiciele 12 z 16 działających w powiecie aptek.

Jednak problem polega na tym, że powiat ma obowiązek wyznaczania takich dyżurów, bo po prostu wymaga tego prawo. Nie ma też żadnych narzędzi, by zmienić ten stan rzeczy, bo jest on uregulowany ustawą. I to najpierw ją trzeba byłoby zmienić. Dlatego zarząd powiatu przekazał pismo aptekarzy do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego, który sprawuje nadzór nad aptekami, bo tyle może zrobić – nie zaprzestał natomiast wyznaczania im dyżurów, bo ma taki obowiązek. Uważa zresztą, że ponieważ każda z aptek jest równomiernie obciążona dyżurami, nie jest to ani zbyt kosztowne, ani uciążliwe dla żadnej z nich.

Źródło: Głos Wielkopolski

 

Strona głównaBiznes i FinanseMiędzychód: Aptekarze protestują przeciwko nocnym dyżurom