Minister Adam Niedzielski zapowiedział dziś, że jeśli trend wzrostu zakażeń, z jakim mamy obecnie do czynienia, utrzyma się, to trzeba się liczyć z wprowadzeniem 5 lub 7 stycznia nowych obostrzeń w całym kraju. Także tych ograniczających działalność gospodarczą.
Minister poinformował o tym podczas porannej rozmowy w radiu RMF FM. W ciągu ostatniej doby stwierdzono 6422 nowe zakażenia koronawirusem, przyrost jest powyżej 25 proc., co jest bardzo niepokojące i co trzeba odczytać jako sygnał ostrzegawczy. Jeśli ten trend się utrzyma, to możliwe jest wprowadzenie nowych, dodatkowych restrykcji.
Jakie to mogą być restrykcje? Według ministra może to być ograniczanie działalności gospodarczej, funkcjonowania galerii handlowych i innych miejsc, w których mamy do czynienia z dużymi grupami ludzi. Na razie nie ma mowy o tym, by dzieci nie wróciły do szkół, bo ograniczanie nauki stacjonarnej to ogromna trauma dla uczniów i strata, jeśli chodzi o przekazywaną wiedzę.
Ministerstwo zdwoi też wysiłki w namawianiu Polaków do szczepień, bo to nadal jedyna skuteczna metoda walki z chorobą. Zdaniem ministra w takiej sytuacji jak obecnie, gdy na horyzoncie mamy nowy, bardzo zakaźny wariant koronawirusa, omikron, niezaszczepienie się oznacza brak odpowiedzialności.
