Pracownik pogotowia ratunkowego postanowił sobie prywatnie zrobić test. I okazało się, że jest zakażony koronawirusem. On poszedł na zwolnienie, a ponad 30 jego kolegów z pracy, z Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Koninie, na kwarantannę.
Sytuacja w konińskim pogotowiu byłaby dramatyczna, gdyby nie to, że testy przeprowadzono naprawdę błyskawicznie – i już wiadomo, że 19 osób ma wyniki ujemne, może więc wrócić do pracy. Na swoje wyniki czeka jeszcze 15 osób i oni będą na kwarantannie, dopóki nie przyjdą wyniki testów.
Pogotowie stara się pracować na tyle normalnie, na ile to możliwe. Na szczęście pracownicy rozumieją sytuację i nikt nie narzeka na dodatkowe dyżury za kolegów na kwarantannie. Konin i powiat koniński są pod dobrą opieką.
el