Fizjoterapeuci i diagności wrócili do pracy, a Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu ponownie zaczął przyjmować pacjentów. Protestujący podkreślają jednak, że wrócili do pracy dla pacjentów, ale walki o podwyżki nie przerywają.
Zmiana formy protestu została spowodowana tym, że gdyby protestujący przedłużyli protest – pacjentów trzeba byłoby ewakuować do innych placówek ze względu na brak możliwości zapewnienia im odpowiedniej opieki medycznej. Przez cały czas protestu, czyli ponad tydzień, Zakład Diagnostyki Obrazowej szpitala pracował jak na ostrym dyżurze, jak podaje Radio Poznań. Dlatego dyrekcja szpitala zaapelowała do protestujących o powrót do pracy, bo ich pracujący koledzy nie byli w stanie dalej pracować w takim tempie i przy takim obciążeniu.
Fizjoterapeuci i diagności wrócili do pracy, jednak nadal walczą o wyższe wynagrodzenia. Jak będzie wyglądał protest – jeszcze nie wiadomo. na razie p;raca szpitala wróciła do normy, dziś przyjęto ponownie 10 pacjentów, którzy zostali wypisani na przepustkę.
Radio Poznań, el
