Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Jutrosin: Psy zaatakowały biegaczkę. Jest wyrok

Kobieta uprawiająca jogging została zaatakowana przez biegające samopas psy. Zwierzęta spłoszył dopiero samochodem jej mąż. Kilka dni później psy znów zaatakowały. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Do zdarzenia doszło w lutym tego roku. Kobieta została zaatakowana przez biegnące luzem psy rasy husky. Nie uciekała, przekonana, ze za chwilę zjawi się ich właściciel i odwoła zwierzęta. Ale nikt się nie pojawił, a psy rzuciły się na nią i dotkliwie ją pogryzły. Nie wiadomo, jak skończyłaby się ta historia, gdyby nie mąż kobiety, do którego zdołała zadzwonić i który nadjechał samochodem i przepłoszył zwierzęta klaksonem i światłami. Obrażenia i tak były jednak poważne. Kobieta musiała pojechać do szpitala.

Feralnego dnia psy miały przebywać w posesji swojego właściciela, w Grąbkowie, pod opieką jego matki. Ale kobieta wyszła z domu, a psy wykorzystały okazję i uciekły. Właściciel zapewniał, ze jego zwierzęta nie są agresywne, że kobieta musiała je sprowokować, i obiecał przypilnować, żeby już nie opuszczały posesji. Ale kilka dni później, znów chodząc samopas, zaatakowały szczeniaka sąsiadów i poważnie pogryzły. Zdarzało im się także wcześniej zagryźć kota albo warchlaka, jak ustaliła policja prowadząca dochodzenie w tej sprawie.

W maju do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie, a 3 września sąd wydał wyrok. 50-letni właściciel psów został ukarany grzywną w wysokości 1000 zł za to, że nie pilnował zwierząt i nie zachował należytych środków ostrożności. Poszkodowanej musi zapłacić 10 000 zł, a 5 000 na rzecz stowarzyszenia zajmującego się obroną praw zwierząt. Został także skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, ma dozór kuratora.

Psy zostały mu zabrane na stałe i trafiły do schroniska w Henrykowie. Mężczyzna przez 5 lat nie może też posiadać żadnych zwierząt – usłyszał także zarzut znęcania się nad zwierzętami, bo policja ustaliła, że psy były trzymane w nieodpowiednich warunkach.

Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień i dobrowolnie poddał się karze. Wyrok jest nieprawomocny.

Źródło: rawicz24.pl

Strona głównaRawiczJutrosin: Psy zaatakowały biegaczkę. Jest wyrok