Prezes Prawa i Sprawiedliwości podpisał dziś, podobnie jak inni liderzy europejskiej centroprawicy, między innymi Victor Orban czy Marine Le Pen, wspólną deklarację ideową w odpowiedzi na trwającą obecnie debatę na temat przyszłości Europy.
– Dzisiaj co najmniej w kilku stolicach europejskich, przywódcy wielu partii m. in. w Hiszpanii VOX, we Francji Zgromadzenie Narodowe Marine Le Pen, Fidesz na Węgrzech, a w Polsce PiS podpisują wspólną deklarację – powiedział Jarosław Kaczyński w oświadczeniu dodając, że partii jest więcej. – Powodem podpisania deklaracji jest konferencja w sprawie przyszłości Europy. Ta konferencja ma niejasne cele, niejasną strukturę. Można przypuszczać, że chodzi o pogłębienie procesów, które według nas nie prowadzą do rozwoju. Nie chcemy rewolucji proponowanej przez UE. Uważamy ją za przedsięwzięcie, które, jak wszystkie tego typu zamysły w historii świata, przyniesie tylko bardzo wiele nieszczęść, a przede wszystkim radykalne ograniczenie wolności.
Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, dokument zawiera akceptację dla samej idei Unii Europejskiej i jej założeń, pochwałę sukcesów, które zostały odniesione. Jednak z drugiej strony przestrzega przed wszystkimi niepokojącymi zjawiskami, stawiając na suwerenne narody. Niepokojące zjawiska według niego to dążenie do centralizacji i utworzenia superpaństwa, a przede wszystkim rewolucja kulturalna, która ma zniszczyć struktury społeczne, w tym rodzinę.
– Ten dokument mówi Europejczykom, że jest inna droga, inna opcja – podsumował.
? NA ŻYWO | Oświadczenie Prezesa #PiS J. #Kaczyński w sprawie toczącej się debaty na temat przyszłości Europy.https://t.co/o7uT7U0AUr
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) July 2, 2021
Prawo i Sprawiedliwość w Parlamencie Europejskim jest członkiem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, którzy skupiają prawicowe partie z kilkunastu krajów, między innymi hiszpański Vox czy Szwedzcy Demokraci. PiS jest tam najliczniejszą grupą. Jednak także partie, które należą do innych frakcji w PE podpisały deklarację – to włoska Liga Matteo Salviniego i francuskie Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen.