Po trzydniowych poszukiwaniach w Honoratce pod Koninem znaleziono ciało zaginionego nurka, mieszkańca powiatu konińskiego. Znajdowało się na głębokości około 30 metrów.
Przypomnijmy, że mężczyzna wybrał się na nurkowanie w Honoratce 26 września, około godziny 14.00. Gdy do 18.00 nie wypłynął i nie wrócił do bazy, zawiadomiono służby ratunkowe, które natychmiast rozpoczęły poszukiwania.
Jednak mimo poszukiwań prowadzonych także w nocy i z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu nie udawało się znaleźć ciała. Jednak szukający – Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno – Nurkowego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 2 w Koninie oraz z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w Poznaniu, strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w Koninie oraz druhowie ze Ślesina, Starego Miasta i Lichenia Starego nie ustawali w wysiłkach. Później do pomocy dotarły jednostki z Torunia i Łodzi. Pod wodą pracowali nurkowie, były wykorzystywane łodzie, podwodne drony i sonary.
Jednak dopiero po ponad trzech dobach intensywnej pracy udało się znaleźć, a później wydobyć na powierzchnię ciało nurka, co nastąpiło 29 września wieczorem. Było na głębokości 30 metrów. Dochodzenie w sprawie przyczyn śmierci prowadzi konińska policja.
Źródło: LM.pl
