Kolizja dwóch samochodów i ciężarówki, pożar jednego z aut i trzy ofiary tego pożaru. Dwaj pasażerowie drugiego samochodu są ranni. Tragicznie zakończył się policyjny pościg za sprawcami napadu rabunkowego w Śremie.
Wszystko zaczęło się od napadu rabunkowego w Śremie. Sprawcy przebili oponę samochodu, a gdy prowadząca go kobieta zatrzymała się i wysiadła, napadli na nią i zabrali jej pieniądze, dokumenty oraz telefon. Okradziona zawiadomiła policję, a ponieważ do napadu doszło w miejscu objętym monitoringiem – nie było trudno zidentyfikować sprawców. Śremscy policjanci od razu zauważyli samochód sprawców, który szybko odjechał w kierunku Poznania.
Policjanci ruszyli w pościg. Zaczęli doganiać uciekinierów tuż przed Czmoniem. I wtedy kierowca ściganego samochodu, najwidoczniej w ostatniej, rozpaczliwej próbie ucieczki, zdecydował się na wyprzedzenie całej kolumny jadących tam samochodów.
Niestety, nie udało mu się.
“Auto z uciekającymi sprawcami napadu na kobietę uderzyło czołowo w peugeota, wpadło pod ciężarówkę i stanęło w płomieniach” – poinformował w mediach społecznościowych Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. – “Jeden z pasażerów wydobyty, ale ranny. We wraku są zwłoki. Akcja trwa”.
Koło miejscowości Czmoń poważny wypadek. Auto z uciekającymi sprawcami napadu na kobietę uderzyło czołowo w peugeota, wpadło pod ciężarówkę i stanęło w płomieniach. Jeden z pasażerów wydobyty ale ranny. We wraku są zwłoki. Akcja trwa. pic.twitter.com/PJ8FnQcifY
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) October 21, 2021
Wydobytym rannym pasażerem – i jedynym ocalałym – okazał się Gruzin, który natychmiast został przewieziony do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować. Trzej pozostali napastnicy spłonęli w samochodzie. Obrażenia odniosły też dwie osoby z pozostałych aut, które ucierpiały w wypadku.
Źródło: KWP