Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Ceny nad Bałtykiem szokują turystów

Za wakacje nad Bałtykiem zapłacimy drożej niż w Hiszpanii czy Chorwacji. I to sporo drożej. Doba dla rodziny z dwójką dzieci to koszt 440 złotych! Droższe są zresztą nie tylko noclegi.

„Super Express” sprawdzał ceny nad Bałtykiem w czasie długiego weekendu – w Ustce, na Helu i w Trójmieście. Wszędzie ceny noclegów są zbliżone, przy czym pod uwagę były brane nie ośrodki czy hotele o wyższym standardzie, ale przeciętne pensjonaty czy pokoje na wynajem.

A ceny noclegów to dopiero początek. Droższe jest też jedzenie, pamiątki, słodycze – dosłownie wszystko. Za spory kawałek ryby, frytki i surówkę w nadmorskim barze zapłacimy minimum 55 zł, za zapiekankę – co najmniej 10 zł. Za pizzę, i to z mikrofali – 20 zł. Gofry i lody kosztują od 10 do 12 zł. To sprawia, że koszt wypoczynku nad polskim morzem jest znacznie wyższy niż wakacje, i to z dojazdem, w Hiszpanii albo w Chorwacji.

Nadmorscy przedsiębiorcy tłumaczą, że wszystkiemu winne są ceny ryb w hurtowniach. Jest ich mniej w morzu z powodu intensywnych połowów, więc też kosztują więcej. Dlaczego jednak lody i gofry są droższe – już nie wyjaśniają. A pewnie byłoby to dość trudne, skoro na przykład w Poznaniu za identycznej wielkości porcję lodów zapłacimy 4 albo 5 zł.

Droższe są także nadmorskie pamiątki – niewiele zostało miejsc, gdzie kupimy magnesik na lodówkę za 7 albo 8 zł. Większość z nich kosztuje teraz już kilkanaście złotych. Za wisiorki z muszelek, buteleczki z nadmorskim piaskiem czy kiczowate obrazki zapłacimy już kilkadziesiąt złotych.

Wydaje się oczywiste, że przedsiębiorcy znad morza chcą sobie odbić pandemię podwyższając ceny. A może są zdania, że Polacy tłumnie będą spędzać wakacje w kraju zachęceni przez rząd? Albo ze względów bezpieczeństwa?

Mogą się przeliczyć. Nie tylko branża turystyczna ucierpiała przecież z powodu pandemii, wiele osób straciło pracę lub zarabia znacznie mniej. W takiej sytuacji albo w ogóle zrezygnują z wakacyjnego wypoczynku – albo pojadą tam, gdzie taniej. A to oznacza, że na pewno nie nad Bałtyk.

el

Strona głównaBiznes i FinanseCeny nad Bałtykiem szokują turystów