czwartek, 28 marca, 2024

Adam Szłapka: “Na podstawie tych nagrań można stwierdzić kilka przestępstw”

Szef Nowoczesnej skomentował w ten sposób aferę związaną z publikacją przez “Gazetę Wyborczą” nagrań rozmów Daniela Obajtka z pracownikiem spółki TT Plast.

Nagranie, jak informuje “Gazeta Wyborcza”, pochodzi z 27 sierpnia 2009 r. Daniel Obajtek był wtedy wójtem Pcimia i zgodnie z prawem, skoro pełnił tę funkcję – nie wolno mu było prowadzić firmy. Tymczasem na nagraniach Obajtek wydaje pracownikowi firmy polecenia, zleca rozmowy z klientami, ustala urlopy – wszystko z dużym, żeby nie powiedzieć dominującym, dodatkiem wulgaryzmów.
– Już pomijając język, znaczenie ma to, że na podstawie tych nagrań można stwierdzić kilka przestępstw – komentuje poseł Szłapka. – Realnie Daniel Obajtek zarządzał firmą w czasie kiedy był wójtem, do czego nie miał prawa. Wpływał na przetargi, decydował o przyjmowaniu łapówek, działał na szkodę spółki. To są wszystko sprawy, które powinny się znaleźć w prokuraturze i powinny być rozwiązywane na podstawie kodeksu karnego. Ale nie są, dlatego że Daniel Obajtek jest protegowanym Jarosława Kaczyńskiego i wynika z tego, że także Zbigniewa Ziobry, bo prokuratura te sprawy prowadziła i umarzała.

Zdaniem posła te sprawy powinny zostać jak najszybciej rozliczone – także w interesie Prawa i Sprawiedliwości.
– Jeżeli PIS i Jarosław Kaczyński na to nie zareagują, to znaczy, że specjalnie rekrutują takich ludzi po to, że mieć na nich haki – wyjaśnia poseł.

Jego zdaniem nagrania są też dowodem na to, że osoba tego rodzaju co Daniel Obajtek nie powinna zarządzać spółką Skarbu Państwa, bo wyraźnie widać, że może działać na jej szkodę.

Strona głównaWiadomości z PolskiAdam Szłapka: "Na podstawie tych nagrań można stwierdzić kilka przestępstw"